poniedziałek, 23 czerwca 2014

Oparzenie sloneczne . Wlasna glupota czy nieodpowiedni olejek ?

Wczorajsze opalanie 


Wita Was oparzona sloncem  czerwona  Bea.

Nie wiem jak do tego doszlo . Wczoraj wystawilam sie na sloneczko , posmarowalam olejkiem ( jakim , napisze pozniej) i tak przelezalam godzine . Mysle ze godzina to bylo stanowczo za dlugo , tym bardziej ze jestem z natury bladolica , a moze to wina nieodpowiedniego olejka  ktorym sie posmarowalam , albo reakcja i na slonce i na olejek ? Zadaje sobie tyle pytan i nie potrafie odpowiedziec co spowodowalo ze sie tak zalatwilam ? Wieczorem mialam reakcje typowa , czyli bylo mi bardzo zimno , a cialo mnie pieklo , nie moglam sie dotknac . Dzisiaj jestem juz mniej czerwona ale tylko na twarzy i rekach , lydek nie moge dotknac . Twarz mam spuchnieta , szczegolnie okolice oczu , powieki , kaciki wewnetrzne i pod powiekami . kremuje sie dobrym kremem nawilzajacym lagodzacym podraznienia i ....nie wychodze z domu hmmmm:)
To bylo nierozsadne z mojej strony aplikowanie olejka ktorego nie znalam . Jest to olejek z marchewki przeznaczony do opalania sie , bez filtrow  .



To ten :





i jego sklad  ( po francusku ) :






Teraz najgorsze , czyli widok - polaczenia marchewki z pomidorem ....
wprawdzie nie jest mi do smiechu ale nie bede plakac bo wygladam tak pewnie przez wlasna glupote .



opuchniety czerwony smutas



super rumiany policzek ...





biedny dekold 


Czy ktos z Was zna ten olejek i podpowie mi czy dobrze go stosowalam ? Moze powinnam zostac na sloncu maksymalnie 20 minut a nie az godzine ? 
Ile potrzeba czasu by zalagodzic skutki poparzenia ? 
Dzisiaj moge zostac w domu ale jutro juz nie . Tak bardzo sie boje wyjsc jutro na dwor , jest goraco , pogoda sie nie zmienila od wczoraj  .

Chyba mi nic nie pozostalo jak zaczac robic makijaze ....na czerono haha
Kto chce , reka do gory :)


...czerwona Bea





DOPISEK


Tydzien po oparzeniu



D

skora schodzi mi nawet z twarzy a do tego by bylo jeszcze ...ciekawiej ...wyszla mi ogromna febra na ustach grrr 










???? grrrrrr












5 komentarzy:

  1. Coś ty sobie wykombinowała...Bea teraz to tylko na grubo Pentanol, masz normalne oparzenie 2 stopnia. Oj oj, a no nieraz tak człowiek chce pięknie wyglądać

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem , wiem Marzenka , ale sie stalo i nie odstanie .Nakladam gruba warstwe Cicaplast od La Roche- Posay . Obecnie opuchlizna z oczu schodzi , dobre i to , przy jutrzejszym makijazu nie bedzie nic widac . Najgorzej z lydkami i dekoldem .
    Nie myslalam ze moje krotkie opalanie skonczy sie dlugim leczeniem .

    OdpowiedzUsuń
  3. Bea sama napisałaś że masz jasną karnację, słońce jak solarium trzeba stopniować...ale dobrze że już jest lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś miałam podobną historię :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Olejek wywalilam do kosza !. Mam nauczke na zawsze . Od teraz , tak jak kiedys bede uzywala tylko kremow z filtrami .
    Obecnie wygladam ...jak jaszczurka , cala sie luszcze ..grrrrr

    Apeluje do wszystkich , nie smarujcie sie olejkami baz filtrow !!!!

    OdpowiedzUsuń