poniedziałek, 24 marca 2014

Pomadki w kolorze fuksji

Witam wszystkich ,

U blondynki nie moze zabraknac pomadek w kolorze fuksji :). Przedstawiam wiec Wam moje  fuksjowe pomadki o roznym wykonczeniu i takze roznym kryciu . Sa w nich i lekkie jak np Lip Butter Revlona ktora uwielbiam , jak i bardziej kryjace i lekko matowe jaka jest pomadka z Sephory  . Ta akurat najmniej lubie z powodu nierownego scierania sie i zostawiania plam .



kolejno od lewej : 1) - Color Boost nr 02 fuchia libre - Bourjois
2) -  Lip Butter nr 075 lolipop - Revlon
3) - nr 11 - Sephora
4) - Ultimate Colour nr 140 pinker bell Catrice 
5) - Rouge Artist Natural nr 31 - Make Up For Ever




swatche
zdjecie robione w swietle dziennym przy oknie , przedstawione od dolu do gory 


swatche

zdjecie robione na dworzu, od lewej do prawej strony

1) - Color Boost nr 02 fuchsia libre - Bourjois




a tak wyglada na ustach:






2) - Colorburst nr 075 lilipop - Revlon


na ustach :





3) nr 11 - Sephora 



na ustach :


ma piekny zimny  kolor z domieszka niebieskiego , daje efekt wybielonych zebow , ale brzydko i nierownomiernie schodzi z ust




4) - Ultimate Colour nr 140 pinker - bell - Catrice 
dobrze kryjaca , bardzo ja lubie bo nadaje rownomierny kolor i jest trwala


na ustach:






5) - Rouge Artist Natural nr 31 - Make Up For Ever ,
jedna z moich ulubionych , rownomiernie kryjaca z bardzo ladnym polyskiem



na ustach:












Fuksjowe pozdrowienia

pa pa 

Bea













-



4 komentarze:

  1. Pęknie się te szminki prezentują na ustach, choć jak na moje oko różnice bardzo subtelne w niuansach, a właśnie chciałam zapytać o szminki z Bourjois, czy dobrze kryją, czy się nie grudkują i nie rozmazują w pionowych zmarszczkach w okół ust, i jaki najlepszy jest kolor dla mnie, obecnie jestem złotą blondynką (przemalowaną) ale mam ciemne czy i oprawę oraz śniadą cerę. Myślałam o kupieniu na lato jakiejś takiej pomarańczowo różowej. A może wiesz gdzie można dostać próbki

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Bourjois polecam Tobie dwa rodzaje pomadek , jedna to ta ktora prezentowalam w poscie lecz w innym odcieniu dla Ciebie nr 04 peach on the Beach , czyli kolor bardziej brzoskwiniowy , polaczenie pomadki z blyszczykiem . Druga to seria Sweet Kiss Naturel , bardziej kryjaca raczej idaca w mat . Tu musisz sprawdzic kolor na sobie , ja mam bardzo naturalny nr 06 Rose tendre . Osobiscie wole pomadki z Catrice niz z Bourjois a najbardziej z MUFE , ale te sa dosc drogie . Catrice wypada najlepiej jesli chodzi o jakosc do ceny .

    OdpowiedzUsuń
  3. Te kolory są moje ulubione. :) Jesteś moją pokrewną duszą. ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie cos mamy wspolnego :) To chyba dobrze prawda ?
      Dziekuje .

      Usuń